Płyta gazowa – szklana czy emaliowana?
Madams
Niezależnie od tego, czy twoje małżeństwo utknęło w martwym punkcie, bez przerwy się kłócicie, w ogóle ze sobą nie rozmawiacie, czy już nie pamiętasz nawet, kiedy ostatnio spaliście ze sobą, nadszedł czas, aby dowiedzieć się, co tak naprawdę oznacza sławetne: mamy kryzys.
Czy twoje małżeństwo przeżywa kryzys? Sprawdź, co to oznacza i jakie problemy pojawią się przed wami.
Kiedy zaręczyłaś się i wyszłaś za mąż prawdopodobnie czułaś się szczęśliwa i podekscytowana wspólną przyszłością. Miałaś marzenia, cele i wizję romansu, miłości i zabawy. Kochamy się i to jest najważniejsze, mogłaś recytować w odpowiedzi na każdy zgrzyt, czy pojawiający się problem
Ale z czasem każdy miesiąc miodowy (nawet ten najdłuższy) mija, a pary zmagają się z różnymi zmianami zachodzącymi w ich związku. Czasami stopniowo przechodzą silnej więzi i bliskości do poczucia dystansu, niezrozumienia i samotności.
Jeśli wasze kłótnie pozostaną nierozwiązane, pojawia się pytanie: brnąć czy poczekać i zobaczyć, co się stanie.
Bez względu na twoją decyzję, jak poradzić sobie z konkretną kłótnią czy problemem, jeśli sytuacja się nie poprawi, możesz szybko znaleźć się w kryzysie. A co to dokładnie oznacza? Najlepiej posłuchać „fachowca”.
Problemy, z którymi boryka się para mogą się od siebie różnić, jednak zdaniem naukowców określone problemy mogą stwarzać największe wyzwania dla par.
Problemy w komunikacji dotykają prawie każdą parę, ale kiedy problemy zostają nierozwiązane to wróży katastrofę. Zamiecione pod dywan kłopoty drenują i wyczerpują związek. Śmiało można zaryzykować stwierdzenie, że to bomba z opóźnionym zapłonem.
Zblokowane i nieustające kłótnie uniemożliwiają parom dotarcie do sedna problemu – i ponownej bliskości.
Sytuacją, którą wprowadza małżeństwo w stan kryzysu jest również romans. Zdrada (bez względu na nasze osobiste definicje) wpływa na wzajemne zaufanie i wstrząsa fundamentami relacji. Zdrada w małżeństwie wprowadzi twój związek w stan kryzysu, który będzie trwał dopóki nie nauczysz się skutecznie nad nim pracować
Inne duże problemy, z którymi pary mają trudności, to różnice dotyczące tego, jak dyscyplinować dzieci, ile pieniędzy wydać lub zaoszczędzić i jak podzielić obowiązki. Życie, życie, życie. Najczęściej przyczyna jest bardzo prozaiczna – okazuje się, że nie przedyskutowaliśmy ze sobą tak oczywistych dla każdego kwestii – i nawet nie spodziewamy się, że ktoś może mieć inne poglądy czy plany.
Wreszcie, jeśli Twój związek zmaga się z problemami takimi, jak uzależnienie, zaburzenia osobowości (np. narcyzm), przemoc, poczucie porzucenia lub zagrożenia, będziesz potrzebować pomocy profesjonalnego terapeuty lub psychologa. Zmagając się z takimi problemami możesz rozwinąć zdrowy i silny związek, ale dobry przewodnik będzie niezastąpioną pomocą. Zazwyczaj praca i terapia nie obejmują tylko partnerów, jako „związek”, ale każdy z was musi przepracować sporo na indywidualnej terapii.
Pamiętaj, oprócz dobrego terapeuty potrzebne są jeszcze chęci i praca małżonków.
Niespokojne nastroje w małżeństwie zwykle sprawiają, że jeden lub oboje małżonkowie trącą poczucie bezpieczeństwa, czują się porzuceni, uwięzieni w związku i urażeni.
Kiedy wasze rozmowy lub twoje myśli wydają się zmierzać w stronę rozwodu lub zdrady, wasze małżeństwo jest w porządnych tarapatach. Te myśli oznaczają, że jesteś już bardzo daleko i emocjonalnie odeszłaś od partnera.
Innym sygnałem alarmowym jest sytuacja, w której wciąż walczysz o to samo, ale wydaje się, że nic nigdy nie zostanie rozwiązane.
Przyczyny są różne w zależności od pary, ale problemy często zaczynają się od trudności w komunikacji, z czasem nieporozumienie narasta i zwykłe kłótnie i sprzeczki przeradzają się w kwestie życia i śmierci. Kiedy nie możecie się dogadać i rozwiązać swoich problemów pojawiają się krytyka, budowanie murów, pogarda i obojętność.
Ekspert od terapii par i długotrwałych związków – dr John Gottman – nazywa te czynniki: Czterema Jeźdźcami Apokalipsy.
W miarę jak słaba komunikacja w związku wzrasta, budowane są mury, które jeszcze mocniej blokują komunikację i bliskość, podczas gdy negatywne interakcje i bodźce wciąż się nasilają.
Najczęstszym predyktorem rozwodu jest pogarda. Żeby uratować miłość z kryzysu trzeba nauczyć się metod jej eliminowania.
Jeśli zauważysz, że twój związek znajduje się w stanie kryzysu lub o krok od niego, możesz podjąć działania, które pomogą poprawić komunikację i stworzyć bezpieczny związek. Wszystko można rozwiązać tam, gdzie to się zaczęło – w komunikacji.
Jeśli kochasz – rozmawiaj. To najlepsza rada jaką można dać sobie i innym.
Ostatnie komentarze