Jeden związek, dwa, zupełnie różne życia, dwa charaktery i temperamenty, dwa systemy wartości. Czy można stworzyć udany związek z partnerem, od którego różni nas dosłownie wszystko? Na początku relacji zazwyczaj wydaje nam się, że żyjemy w bajce, jak dwie połówki jabłka. Dopiero codzienność weryfikuje nieco tę opinie. To zwykłe życie i jego wyzwania pokazują nam, czy patrzymy w tym samym kierunku.

Znam taką parę: ona chodzi na marsze w obronie kobiet i demokracji, on całe swoje dorosłe życie głosował na partię obecnie rządzącą. Są małżeństwem od dwunastu lat i mają córkę. W ich domu o polityce się nie rozmawia, to niepisana zasada. „Tylko uważaj na siebie” – mówił on, gdy ona wypisywała czerwoną farbą hasło na kawałku kartonu. I to pewnego momentu ten związek tak trwał. On akceptował fakt, że żona ma skrajnie różne od niego poglądy polityczne. Przestał przewracać oczami, gdy oglądała swoje programy informacyjne albo rozmawiała ze znajomymi przez telefon. Ona nie komentowała jego wyborów.

Ale ich córka zaczęła dorastać, zadawać pytania, na które słyszała dwie, zupełnie różne odpowiedzi. Coś, co wcześniej było w domu tematem tabu, stało się przyczynkiem codziennej, ostrej wymiany zdań. „Masz córkę – mówiła ona.- Zastanów się, jak możesz popierać ludzi, którzy odbierają kobietom wolność podejmowania decyzji?”. Wspólne wychowywanie dziecka, gdy w grę wchodzą dwa różne systemy wartości okazuje się póki co zbyt trudnym wyzwaniem, bo tu nie można już nic przemilczeć, zlekceważyć. Tu trzeba stanowić jeden front.

Szacunek i akceptacja. Czy to wystarczy? Czy da się przeżyć wspólnie życie, wychować razem dzieci i razem się zestarzeć, nie dogryzając sobie co chwila, skoro o prawie wszystkim, co ważne myślimy inaczej? Psychologowie mają dla takich par kilka ważnych wskazówek.

  1. Spójrz na związek z większej perspektywy

Zastanów się, co dostajesz od partnera i czy czujesz się przy nim bezpiecznie. Dlaczego jesteście razem? Jeżeli różnice zdań nie powodują u was znaczących kryzysów, warto szukać sposobów, by omijać drażliwe kwestie?

2. Zaakceptuj fakt, że nie zmienisz partnera

Ani on nie zmieni ciebie. Zmiany powinny wypływać z wewnętrznej potrzeby i osobistej motywacji. Relacja z drugą osobą wymaga pewnych kompromisów. Może warto czasem spojrzeć na życie oczami drugiej, bliskiej nam osoby, z perspektywy jej doświadczeń? Chociaż przez chwilę.

3. Porozmawiaj o swoich oczekiwaniach i negocjuj

Jeśli są w waszym związku rzeczy, których stanowią przekroczenie twoich osobistych granic, konieczna jest rozmowa z partnerem. Powiedz wyraznie, czego nie jesteś w stanie zaakceptować. Mów o swoich emocjach i odczuciach. Pamiętaj, że nie można negocjować podstawowych wartości, a jedną z nich jest wzajemny szacunek. Każde z was powinno z czegoś zrezygnować, ale ta rezygnacja nie może być rozumiana jako wielkie poświęcenie…

4. Nic na siłę

Czasem miłość nie wystarcza, czasem rozstanie bywa jedynym wyjściem z sytuacji. Tak długo, jak obaj partnerzy są gotowi dokonać zmian lub zrezygnować z czegoś na rzecz ulepszenia relacji, związek ma sens.