To książka, której czytelnik nigdy nie spojrzy już na gołębia tak samo. „Rzecz o ptakach” Noah Stryckera wciąż nie traci popularności.

Im więcej wiemy na temat zwierząt, tym trudniej jest bronić tezy o wyjątkowości człowieka. I tym więcej podobieństw dostrzegamy pomiędzy sobą a innymi mieszkańcami Ziemi. Ogromna w tym zasługa rozwoju technologii i nauki, która badania procesów fizjologicznych czy reakcji psychicznych wynosi na całkiem nowe poziomy. Fascynującego przeglądu nowych, ważnych i ciekawych badań na temat ptaków dostarcza wydana przez Muzę książka \”Rzecz o ptakach\” Noah Stryckera. To ekstrakt ze świata literatury.

Fot. Materiały prasowe

Jej autor miał szczęście spędzić znaczną część minionej dekady w terenie, biorąc udział w projektach badawczych z naukowcami analizującymi zachowania ptaków. Dzięki temu mógł miesiącami obserwować ptaki w najbardziej odległych miejscach na Ziemi: od ekwadorskiej Amazonii, przez australijski interior i rozmaite wyspy (Galapagos czy Falklandy), po Antarktykę. Zaobserwował niemal 2500 gatunków, „mając coraz większą świadomość, że są one nie tylko przedmiotem badań, ale także żywymi, nieprzewidywalnymi indywidualnościami, posiadającymi osobowość i ducha”.

Dzięki doświadczeniu (zebranemu w roli przyrodnika i podróżnika) naukowe ustalenia Strycker uzupełnia opisami własnych obserwacji i doświadczeń.

W efekcie czytelnik otrzymuje bogaty obraz świata ptasich zachowań i zdolności. Możliwości ptaków wprawiają w osłupienie, a nieraz wywołują dreszcz na plecach. \”Szósty\” zmysł magnetyczny, wewnętrzna mapa, kompas i system nawigacyjny odnotowujący nie tylko położenie słońca i gwiazd, ale światło spolaryzowane, pola magnetyczne, zapachy i infradźwięki, pozwalają gołębiom zawsze znaleźć drogę do domu. Nie warto zadzierać ze srokami – rozpoznają i zapamiętują ludzkie twarze. Węch sępów pozwala im wyczuć nawet najmniejszą koncentrację cząsteczek unoszących się w powietrzu, a ich żołądek jak ze stali – strawić bakterie wąglika.

Orzechówki popielate potrafią zapamiętać tysiące lokalizacji, w których wiele miesięcy wcześniej ukryły zapasy pożywienia – bez ani jednej samoprzylepnej żółtej karteczki. Umiejętności manewrowania kolibrów w powietrzu zainteresowały badaczy z Pentagonu, którzy zapowiedzieli przygotowanie nanodrona wzorowanego na budowie i sposobie poruszania się tych ptaków. Albatrosy, dzięki specjalnej konstrukcji swoich skrzydeł, przeciętnie przemierzają w swoim życiu, ostrożnie licząc, 6,43 miliona kilometrów, czyli odległość większą niż ta, którą pokona jakiekolwiek zwierzę na Ziemi, czy też jakikolwiek samochód skonstruowany przez człowieka.

Trudno wyobrazić sobie posiadanie takich supermocy. Jak zaznacza Strycker, może i ptaki nie będą budować statków kosmicznych, ale nie doceniamy ich wystarczająco. W trzynastu rozdziałach odkrywa on przed czytelnikami niezwykły świat istniejący obok, ale – jak się okazuje – zaskakująco nieznany przeciętnemu, nieopierzonemu przechodniowi.

Tym, co czyni książkę szczególnie poruszającą, jest umiejętność pokazania, czym są i mogą być ptaki dla nas. Z książki czytelnik nie tylko dowie się, że upodabniamy się coraz bardziej do kolibrów, czego warto nauczyć się od chwostek i czym mogą nas zawstydzić albatrosy. Zdolność Stryckera do dostrzegania i ukazywania związków pomiędzy zachowaniem ptaków a człowieczeństwem pozwala uczynić nieoczywistymi nawet nasze podstawowe potrzeby, takie jak sen, ale i rzucić nowe światło na najbardziej złożone i tajemnicze ludzkie emocje i zachowania, jak miłość, przywiązanie czy altruizm.

Autor dostarcza wielu dowodów na to, że ptaki przekraczają wiele granic, które – jak się powszechnie uważa – dzielą je od ludzi. Sroki nie tylko są psotne, ale i skłonne do psychologicznych gierek: mogą żywić urazę, drwić i oszukiwać. Nieważne, jaki rodzaj uczuć będziemy analizować, w każdym przypadku albatrosy będą wypadać lepiej od nas, podczas gdy ludzki (zarówno amerykański, jak i polski) wskaźnik rozwodów stawia nas na poziomie, na którym plasuje się głuptak galapagoski.

Ludzie nie są nawet jedynymi stworzeniami, które od czasu do czasu pomagają sobie nawzajem – również ptaki podają sobie często pomocne skrzydło. Są ptaki, które posiadają świadomość własnego ja, ptaki wyprawiające pogrzeby i przeżywające żałobę, tańczące w rytm muzyki, mające gust estetyczny i poczucie piękna, tworzące sztukę i ulegające modom.

Obok książek „Sekrety ptaków. Fascynujący świat ptasich zmysłów” Tima Birkheada i „Dwanaście srok za ogon” Stanisława Łubieńskiego – „Rzecz o ptakach” Noah Stryckera jest jedną z najciekawszych pozycji popularnonaukowych o ptakach, jakie w ostatnim czasie dostali polscy czytelnicy.

Autor książki przyznaje, że nie wyczerpał tematów, a przekazuje jedynie próbkę i syntezę dostępnych wyników badań, aby pokazać, jak interesujący i pobudzający do refleksji może być świat ptaków. Zaprawdę rację ma, kiedy pisze:

„nawet kura domowa ma nas czego nauczyć o naturalnym porządku dziobania”.

Fot. Materiały prasowe

PAP – Nauka w Polsce, Anna Ślązak
zan/ ekr/
Źródło: https://naukawpolsce.pap.pl/