Chcesz wiedzieć, kiedy jest czas na nowy związek, bo właśnie się z kimś rozstałeś i wydaje ci się, że nowa miłość to wspaniałe antidotum na ból? Widzisz, to właśnie najlepiej świadczy o tym, że nie jesteś jeszcze gotowy. Zerwanie, ból związany z utratą miłości, nie zniknie, gdy pojawi się nowy związek. Może na chwile zepchniesz je gdzieś w podświadomość. Ale wciąż jeszcze nie odzyskałeś równowagi, nie odzyskałeś siebie.

Więc kiedy jest ten moment? Oczywiście, dla każdego to będzie inna chwila. Wiele zależy od tego, ile nas ze sobą łączyło i w jaki sposób się rozstaliśmy. Żałoba po bliskiej osobie, która odeszła, bo nasze drogi przestały się ze sobą pokrywać będzie przecież zupełnie inna niż rozgoryczenie i żal do partnera, który nas skrzywdził.

Czy można jednak wyróżnić kilka symptomów, które świadczą o tym, że jesteśmy gotowi na nowe uczucie? Z pewnością tak.

Kiedy pewnego dnia obudzisz się z przeświadczeniem, że wspomnienie o byłym partnerze cię już nie boli, nie ciesz się przedwcześnie. Ale jeśli tego samego dnia położysz się wieczorem do łóżka i nie będziesz czuć dojmującej tęsknoty, to znak, że twoje emocje się stabilizują.

Pustka po ukochanej osobie musi się zabliźnić. Nie wypełni jej inna osoba, ani chwilowy kaprys, wyjazd, czy drogi zakup. Rana zagoi się, gdy jej na to pozwolimy – nie przeszkadzając jej w tym trudnym procesie. Nie leczmy jej na siłę, co rusz znajdując cudowne antidotum. W większości przypadków najlepszym lekarstwem jest czas i trochę spokoju. Więc, gdy poczujesz, że twoja rana już tak mocno nie daje o sobie znać, jesteś na najlepszej drodze do wyzdrowienia z tej miłości.

To, że czujesz pociąg fizyczny do kogoś innego niż poprzedni partner, wcale nie oznacza, że jesteś gotów budować nową relację. Ale jeśli pewnego dnia spotkasz kogoś i zapragniesz poznać go lepiej, nie porównując tej osoby do byłego ukochanego – kontynuuj spokojnie tę znajomość i daj jej się rozwinąć. Unikaj presji.

Spróbuj wyjechać na chwilę w odludne miejsce, sam. Wystarczy spacer po lesie, nie musisz jechać daleko. Zastanów się, czy zacząłeś już łapać emocjonalną równowagę, czy też twoje uczucia i nastroje wciąż uzależnione są od powracających falami myśli i wspomnień o związku, który się zakończył.

Zastanów się, czy jesteś w stanie zaufać osobie, z którą chcesz budować związek. Jeśli nie – powstrzymaj się z deklaracjami i oczekiwaniami. W miłości należy zawsze startować z czystą kartą,

Nie bądz dla siebie surowy, nie spiesz się. Miłość przyjdzie, choć z pewnością nie taka sama jak ta poprzednia. Jakże mogłoby tak być, skoro i ty sam jesteś już całkiem inną osobą?