Oddalone od Ciebie przedmioty widzisz niewyraźnie i często mrużysz oczy, żeby wyostrzyć wzrok? Może to oznaczać, że jesteś krótkowidzem – szacuje się, że obecnie 1,6 miliarda ludzi na świecie jest dotkniętych tą wadą wzroku, a w 2050 roku ma ją mieć połowa ludzkości[1]. Problem ten nie dotyczy wyłącznie dorosłych, ale też coraz częściej dzieci. O przyczynach, leczeniu i zapobieganiu krótkowzroczności mówi dr n. med. Małgorzata Zaraś, okulistka z Centrum Medycznego CMP.

Krótkowzroczność charakteryzuje się skupianiem promieni światła przed siatkówką oka, co uniemożliwia dokładne i ostre widzenie oddalonych przedmiotów. Liczba krótkowidzów na świecie wzrasta w bardzo szybkim tempie, a sporą część z nich stanowią dzieci. Wynika to z rozwoju cywilizacyjnego i wczesnego rozpoczynania edukacji, które sprawiają, że już najmłodsi wykonują wytężoną pracę wzrokową na co dzień czytając, pisząc czy korzystając z komputera. Nabyta w dzieciństwie wada zazwyczaj zostaje z nami do końca życia, ale w dorosłości również możemy stać się krótkowidzami. Jak uchronić siebie oraz dzieci przed krótkowzrocznością oraz co zrobić, gdy już nas dopadnie?

Naturalne światło ma znaczenie

Większość z nas nie jest w stanie wykonywać pracy bez laptopa czy smartfona, a przez edukację zdalną dzieci spędzają przed komputerem niemal tyle samo czasu, co osoby dorosłe w biurze. W idealnym świecie korzystanie z technologii ograniczałoby się jedynie do wypełniania obowiązków, ale rzeczywistość wygląda inaczej. Coraz częściej, zarówno dzieci, jak i dorośli, wolne chwile spędzają przed ekranem – surfując po internecie czy grając w gry na telefonie. W efekcie nie tylko przemęczamy wzrok, ale też mniej przebywamy na zewnątrz, co może mieć tragiczne skutki dla naszych oczu.

– Ekspozycja na naturalne światło jest ściśle związana ze zmniejszaniem progresji krótkowzroczności. Gałka oczna krótkowidza jest dłuższa niż u osoby ze zdrowym wzrokiem, ale dzięki przebywaniu na słońcu możemy ograniczać jej rozrost i pogłębianie wady. Zależność ta jest już wykorzystywana w Chinach, gdzie liczba dzieci z nieskorygowaną wadą w najbliższym czasie ma osiągnąć 100 milionów. W związku z pozytywnym działaniem promieni słonecznych powstają tam przeszklone szkoły, a rząd wprowadził nakaz spędzania przez uczniów 20 minut na słońcu w trakcie zajęć. 20 minut to niewiele, zwłaszcza, że zaleca się przebywanie na zewnątrz min. 2 godziny dziennie, ale każde oderwanie się od pracy z bliska i równoważenie wysiłku wzrokowego zajęciami w przestrzeni działa dobrze na oczy. Krótkowzroczność w Europie rozwija się nieco wolniej niż w państwach azjatyckich, ale podejmowane przez nie działania powinny być dla nas inspiracją, dzięki której możemy zapobiegać rozwojowi wady – komentuje dr n. med. Małgorzata Zaraś, Kierownik Poradni Okulistycznej w Centrum Medycznym CMP.

Odpowiednia higiena pracy

Codzienna ekspozycja na promienie słoneczne nie wystarczy, aby uchronić się przed krótkowzrocznością. Bardzo ważne jest również stworzenie odpowiednich warunków do pracy wzrokowej oraz relaksowanie oczu. W pierwszej kolejności warto zadbać o dobre oświetlenie pomieszczenia – zapewni to większy komfort widzenia i umożliwi zachowanie dystansu między oczami, a książką lub ekranem. Istotna jest także postawa podczas czytania czy korzystania z laptopa – wykonywanie tych czynności na leżąco brzmi kusząco, ale dla dobra oczu powinniśmy tego unikać i wybierać siedzenie przy biurku. Monitor ustawiamy w odległości 50-70 centymetrów od twarzy, tak by górna krawędź ekranu znajdowała się na linii wzroku.

Kiedy sprawy techniczne mamy za sobą, możemy popracować nad kontrolą czasu i robieniem krótkich 20-sekundowych przerw co 20 minut, w trakcie których będziemy patrzeć w dal, najlepiej przez okno. Skupianie wzroku na obiektach, które znajdują się daleko od nas odpręża oczy i pomaga w ich nawilżeniu. Innym ćwiczeniem rozluźniającym układ wzrokowy są powolne, naprzemienne ruchy gałkami ocznymi w lewą i prawą stronę. Taką gimnastykę możemy wykonywać zarówno przy zamkniętych, jak i otwartych powiekach, pamiętając o utrzymaniu głowy w stałej pozycji. Nasze oczy potrzebują też zrównoważenia pracy wzrokowej zajęciami w przestrzeni, dlatego po ciężkim dniu nauki czy pracy warto wybrać się na spacer lub przejażdżkę rowerową.

Leczenie

Działania podejmowane w ramach zapobiegania krótkowzroczności powinny być stosowane też przez krótkowidzów, ale w ich przypadku niezbędne jest wprowadzenie odpowiedniej terapii. Na przestrzeni lat stosowano opóźnianie korekcji lub tzw. niedokorygowanie, czyli zapisywanie szkieł słabszych niż wynikało to z potrzeb pacjenta. Dziś wiemy, że tego typu metody leczenia nie dawały pozytywnych rezultatów i mogły powodować zwiększenie wady wzroku. Nie stwierdzono także korzyści wynikających z nadmiernej korekcji krótkowzroczności. Współczesne wytyczne kliniczne rekomendują pełną korekcję, ale zwykłe okulary czy soczewki nie zahamują rozwoju wady.

– W leczeniu optycznym stosuje się specjalne soczewki twarde lub progresywne. Soczewki twarde zakłada się na noc – w trakcie snu delikatnie zmieniają kształt rogówki, dzięki czemu po ich zdjęciu zapewnione jest ostre widzenie przez cały dzień. Szkła progresywne umożliwiają doskonałe widzenie zarówno z bliska jak i daleka. Jest to rozwiązanie szczególnie wygodne dla starszych krótkowidzów, u których występuje również pogorszenie widzenia z małej odległości. Używając tych soczewek mogą zrezygnować z tzw. okularów do czytania. Mali pacjenci mogą także korzystać ze specjalnych, dziennych soczewek dwuogniskowych, które jednocześnie korygują wzrok i zatrzymują postęp wady. U dzieci borykających się z krótkowzrocznością korzysta się również z terapii farmakologicznej atropiną o stężeniu 0,01%. Niskie stężenie leku gwarantuje bardzo dobre rezultaty w hamowaniu rozwoju wady i jest bezpieczne, nawet przy długotrwałej kuracji – mówi dr n. med. Małgorzata Zaraś z CMP.

Nie jesteśmy w stanie wyeliminować ze swojego życia wszystkich czynników mogących spowodować krótkowzroczność, ale warto podejmować działania zmniejszające ich negatywny wpływ. Zadbajmy o odpowiednią higienę pracy przy komputerze oraz ograniczajmy wolny czas spędzany przed ekranem na rzecz aktywności na zewnątrz. Jest to szczególnie ważne w przypadku dzieci – nie traktujmy telefonu czy tabletu jako zabawki, która zapewni nam chwilę spokoju. Podstawą profilaktyki, ale też leczenia krótkowzroczności, powinny być regularne wizyty u okulisty, który sprawdzi stan naszych oczu i w razie potrzeby wprowadzi odpowiednie leczenie.

[1] https://miopia.pl/wprowadzenie

O ekspercie

Dr n. med. Małgorzata Zaraś ukończyła Akademię Medyczną w Warszawie (obecnie Warszawski Uniwersytet Medyczny), gdzie uzyskała tytuł specjalisty chorób oczu. Obecnie jest Kierownikiem Poradni Okulistycznej w Centrum Medycznym CMP. Zajmuje się głównie leczeniem i diagnostyką pacjentów ze zwyrodnieniem plamki żółtej związanym z wiekiem oraz laseroterapią siatkówki. Wykonuje zarówno podstawowe, jak i specjalistyczne badania okulistyczne oraz kwalifikuje do operacji zaćmy.

Centrum Medyczne CMP to polska, rodzinna firma, która powstała w 2002 roku na bazie zespołu prywatnych gabinetów, w których przyjmowali lekarze z rodziny Walickich, a także spokrewnieni oraz zaprzyjaźnieni z rodziną. Obecnie Centrum Medyczne CMP to sieć przychodni medycznych, posiadających 14 placówek na terenie Warszawy, Piaseczna i Łomianek oraz współpracujących z ok. 300 podwykonawcami na terenie całej Polski.