Etnolog: bożonarodzeniowe ozdoby w listopadzie dziwią nas coraz mniej
Bożonarodzeniowy wystrój centrów handlowych w listopadzie już nas nie szokuje i coraz mniej dziwi – uważa etnolog dr Grzegorz Odoj. Przestrzega jednak, by poprzez ten wydłużony czas komercyjnego przygotowania do świąt nie zacząć cenić tego okresu bardziej niż samych świąt.
Dr Grzegorz Odoj z Wydziału Etnologii i Nauk o Edukacji Uniwersytetu Śląskiego powiedział PAP, że w Polsce zjawisko bożonarodzeniowych ozdób w listopadzie nasiliło się w ostatnich latach. „Mówiąc przekornie, nim zgasną znicze na grobach naszych najbliższych, w świątyniach konsumpcji wszystko się zmienia – pojawiają się rekwizyty, gadżety związane z Bożym Narodzeniem, na stałe zagości tam też klimatyczna muzyka, która kojarzy nam się z tą +magią+ świąt. Ludzi to już coraz mniej dziwi; myślę, że to już staje się zasadą” – powiedział.
Dodał, że o ile ludzi starszych może jeszcze najść refleksja, czy to aby nie za wcześnie, to dla młodego pokolenia to już normalne.
Polecane artykuły
Co tak naprawdę, według terapeuty, oznacza: mamy kryzys małżeński?
Hanna Szczygieł Madams https://www.madams.pl/wp-content/uploads/2023/02/cropped-MADAMS-LOGOTYP1920-scaled-1.jpg 1400 336 https://www.madams.pl/wp-content/uploads/2021/06/5631416693_57eb672761_k-1-1024x686.jpg 800 536Siedem rzeczy, które powinnaś powiedzieć swojemu wewnętrznemu dziecku
MADAMS Madams https://www.madams.pl/wp-content/uploads/2023/02/cropped-MADAMS-LOGOTYP1920-scaled-1.jpg 1400 336 https://www.madams.pl/wp-content/uploads/2021/06/pexels-quang-anh-ha-nguyen-884977-1024x683.jpg 800 534Siedem rzeczy, które możesz puścić wolno, a świat się nie zawali
MADAMS Madams https://www.madams.pl/wp-content/uploads/2023/02/cropped-MADAMS-LOGOTYP1920-scaled-1.jpg 1400 336 https://www.madams.pl/wp-content/uploads/2021/05/pexels-gelatin-6357184-scaled-e1621371933148-1024x803.jpg 800 627Dr Odoj wskazał, że obecnie każde święta się komercjalizują, a Boże Narodzenie jest już skomercjalizowane w sposób szczególny. „Wszyscy handlowcy starają się w tym czasie zarobić jak najwięcej. W związku z tym już od dobrych kilku lat wydłuża się czas komercyjnego przygotowania do świąt” – zauważył.
Jego zdaniem odzwierciedlać może to zeszłoroczny slogan jednej z firm, której motto zamiast powszechnego: poczuj magię świąt, zamieniono na: poczuj magię przygotowań do świąt.
Dodał, że w tym czasie ludzie zachowują się mniej racjonalnie i są skłonni kupować kierując się wyłącznie emocjami, tłumacząc sobie, że święta są przecież raz w roku. „Ale proszę przyznać, że my lubimy być wodzeni. Wiemy, że te firmy posługują się różnymi chwytami marketingowymi, ale lubimy to” – podkreślił dr Odoj.
„I teraz należałoby się zastanowić, czy aby nie dzieje się tak, jak w krajach kultury konsumpcyjnej, że bardziej cenimy sobie, bardziej doświadczamy świąt w tym wydłużonym, prawie dwumiesięcznym okresie przygotowań, niż podczas samego Bożego Narodzenia. Nie ukrywajmy, my się dobrze czujemy w tych wielkopowierzchniowych sklepach – na zewnątrz szaruga, mróz, a my wchodzimy w tę kolorową, bajeczną, pachnącą przestrzeń hipermarketu i ta muzyka, nastrój – to jest przyjemne dla nas” – mówił naukowiec.
Takie wydłużenie świątecznej atmosfery może jednak prowadzić do wspomnianego przez dr. Odoja braku umiejętności odpowiedniego przeżycia samego Bożego Narodzenia.
„Oczekiwaliśmy świąt dwa miesiące, a w pierwszy dzień Bożego Narodzenia budzimy się i zastanawiamy, co teraz. Wszystkie centra rozrywkowo-handlowe zamknięte, czy my mamy plan na te święta? Wiemy, jak się przygotowywać, a więc kupować, zastanawiać się nad prezentami, buszować w wyprzedażach, dokupować jeszcze dodatkowe gadżety, jeszcze jakieś tanie płyty z kolędami, mimo że mamy ich już kilkanaście. Ale co teraz? Znajoma powiedziała mi, że na szczęście jest +Kevin sam w domu+ w telewizji, który staje się elementem tradycji świętowania i on jakby wprowadza ten klimat” – wskazał.
Badacz zaznaczył jednak, że święta nie są zwykłym wolnym czasem, takim jak weekend; „to jest coś więcej”. „To podkreślanie ważności pewnych wartości, stosunku do innego człowieka – to może patetycznie brzmi, ale świętowanie to jest odwrócenie codzienności” – mówił dr Odoj.
„Czy tego chcemy czy nie, jesteśmy już społeczeństwem konsumpcyjnym i przyzwyczajamy się do pewnych standardów, norm, zachowań związanych właśnie z tym okresem przygotowań, który kojarzy nam się z blichtrem konsumpcji proponowanym nam przez wielkie centra handlowo-rozrywkowe” – zaznaczył etnolog.
W jego ocenie najważniejsza jest więc świadomość funkcjonowania pewnych mechanizmów komercyjnych, by dokonywać bardziej świadomych wyborów. „I by mieć świadomość, że te działania marketingowe z prawdziwym przygotowaniem do świąt tak naprawdę nie mają zbyt wiele wspólnego” – ocenił.
Podsumowując etnolog wskazał, że jego zdaniem nie ma już możliwości wycofania się z tych mechanizmów. „Przyzwyczailiśmy się już do tego specyficznego klimatu i lubimy to. +Poczuj magię przygotowań do świąt+. O jaką formę przygotowań chodzi? Myślę, że twórcy tej reklamy filuternie mrugają do nas okiem i mówią: chyba wiesz, o co chodzi i my doskonale to wiemy. To takie niepisane porozumienie. Jesteśmy uczestnikami tej wielkiej zabawy konsumpcyjnej” – powiedział dr Odoj. (PAP)
Nauka w Polsce
autor: Agnieszka Kliks-Pudlik
akp/ ekr/
⏰ Artykuł archiwalny ⏰
Źródło: https://naukawpolsce.pap.pl/
Przeczytaj także
- prev
- Następny
Ostatnie komentarze