Wskazówki aranżacyjne — jak urządzić wąską kuchnię w bloku
Madams


Od dwóch lat żyjemy w zmienionej rzeczywistości i oczekiwaniu, że pandemia COVID-19 wkrótce się skończy. Niestety wszystko wskazuje na to, że w stanie permanentnego, zaburzonego poczucia bezpieczeństwa będziemy funkcjonować jeszcze wiele lat. Psycholodzy obserwują, że choć nie obowiązują już lockdowny, ludzie sami izolują się w domach i tym samym zamykają na drugiego człowieka. Relacje się rozluźniają, a wiele osób już nawet nie czuje potrzeby spotkania się ze znajomymi. Czy po pandemii będziemy musieli na nowo uczyć się relacji społecznych?
Stałe napięcie, niepewność, jak będzie wyglądać przyszłość, lęk o życie swoje i najbliższych odbijają się na zdrowiu Polaków, zarówno dorosłych, jak i dzieci. Badania przeprowadzone w 2021 roku są zatrważające. 40% Polaków ma problemy ze snem, w tym trudności z zasypianiem, budzenie się w nocy lub zbyt wczesne przebudzenia. Kilka lat temu problem ten dotyczył głownie seniorów, a dziś wiek nie jest już jedną zmienną decydującą. Nawet do 65% pracowników cierpi na symptomy wypalenia zawodowego, a podobne badania prowadzone jesienią 2020 roku wskazywały, że 30% osób doświadczało tego problemu. Ponadto nieustanny stres w pracy odczuwa aż 19% osób, a przed pandemią było to ok. 4%.
– My – psycholodzy i psychoterapeuci – obserwujemy, że kolejki do naszych gabinetów coraz bardziej się wydłużają. Ludzie nie radzą sobie z samotnością, stresem i stanami depresyjnymi. Dotyczy to zarówno dzieci, jak i dorosłych. Zauważamy, że już kilkutygodniowy lockdown powoduje, że z lęku przed koronawirusem lub zwykłej wygody i lenistwa ludzie sami zamykają siebie w przysłowiowych czterech ścianach, bez żadnych nakazów z zewnątrz. W domu czują się po prostu bezpiecznie. Warto jednak zastanowić się, jakie będą długofalowe skutki takiego zachowania i czy nie spowodują znacznego pogorszenia naszego dobrostanu i równowagi psychicznej. Wszak kontakt z drugim człowiekiem jest jedną z podstawowych naszych potrzeb – mówi Joanna Węglarz, psycholożka, specjalistka od TUS (trening umiejętności społecznych) i współautorka książki „Czas relacji, czyli wspieranie rozwoju społeczno-emocjonalnego dzieci”. Zwraca też uwagę na pięć czynników, które powodują, że ludzie tracą umiejętności społeczne:
PIĘĆ CZYNNIKÓW POWODUJĄCYCH UTRATĘ UMIEJĘTNOŚCI SPOŁECZNYCH:
Ostatnie komentarze