Zachowania agresywne utożsamiane są głównie z przemocą fizyczną oraz wyzwiskami. Nie są one społecznie akceptowane – większość osób potępia ich przejawy jak bicie czy krzyk, ale agresja może przyjmować też formę bierną, z którą spotykamy się nieświadomie na co dzień. Okazuje się, że prawienie fałszywych komplementów, uporczywe milczenie lub ignorowanie drugiej osoby, to nie drobne złośliwości, ale  przykłady przemocy emocjonalnej. Czy bycie niemiłym jest równoznaczne z byciem agresywnym? Jak pasywna agresja wpływa na nasze życie i co możemy z tym zrobić?

Nie każda uszczypliwość czy bycie niesympatycznym to bierna agresja. Jesteśmy tylko ludźmi i zdarza nam się mieć gorszy humor lub kiepski dzień, co nieumyślnie przejawiamy w naszych gestach czy słowach. U podłoża biernej agresji leży złość, która w przeciwieństwie do aktów przemocy fizycznej, nie jest wyrażona wprost. Osoba pasywnie agresywna celowo podejmuje lub unika pewnych działań, aby wywołać negatywne odczucia u swojej ofiary, ale w taki sposób aby nie miała ona oczywistych dowodów świadczących o złych intencjach.

Jak rozpoznać osobę pasywnie agresywną?

Osoby biernie agresywne są na ogół postrzegane jako miłe i życzliwe, ale problem sprawia im wyrażanie negatywnych emocji. Nie potrafią komunikować swojego niezadowolenia czy złości w jasny i prosty sposób, dlatego często sięgają po bardziej wyrafinowane formy – pod pozorem dbania o czyjeś dobro, szkodzą jego samopoczuciu.

Pasywni agresorzy to osoby o zaburzonym poczuciu własnej wartości i niskiej samoocenie, nierzadko bojące się zranienia czy odtrącenia. Za ich charakterystyczne zachowanie uznaje się niedotrzymywanie obietnic, prawienie komplementów z podtekstem, milczenie i notoryczne ignorowanie w sytuacji gdy oczekuje się od nich reakcji oraz obrażanie się i złośliwość bez powodu. Takie postępowanie jest frustrujące, rani oraz upokarza osoby do których jest skierowane, ale działa też destrukcyjnie na psychikę agresora i utrudnia mu budowanie zdrowych relacji – mówi Mateusz Kempiński, psycholog z Centrum Medycznego CMP.

Z przejawami przemocy emocjonalnej mamy do czynienia zarówno ze strony osób nam bliskich, jak i tych, z którymi nie łączą nas silne więzi. Milczenie oraz ignorowanie jest powszechnym zjawiskiem w rodzinach czy związkach – dziecko udaje, że nie słyszy poleceń rodzica i odkłada w nieskończoność sprzątnięcie pokoju, a partner lub partnerka jako karę stosuje tzw. „ciche dni”. W pracy może to być celowe nieprzekazanie ważnej wiadomości, wykluczenie z imprezy integracyjnej czy niewykonywanie obowiązków pod pretekstem braku umiejętności, a tak naprawdę mające na celu zrealizowanie zadań przez kogoś innego.

Reaguj mądrze i nie lekceważ

Ofiarami biernej agresji są zarówno kobiety, jak i mężczyźni – niezależnie od płci ma ona rujnujący wpływ na tworzenie i utrzymywanie relacji. Osoby doświadczające tego typu zachowań odczuwają szereg negatywnych emocji, które w efekcie mogą przekładać się na obniżony nastrój, utratę poczucia własnej wartości, depresję czy stany lękowe. Podstawą reagowania na przemoc pasywną jest zachowanie spokoju, asertywność i stawianie granic. Nie warto brać zachowania agresora do siebie – wyrządzamy wtedy sobie ogromną krzywdę, a okazując mu słabość czy lęk dajemy motywację do dalszego uprzykrzania nam życia. Nie oznacza to jednak, że mamy bagatelizować problem i udawać, że nic się nie dzieje. Jeśli czujemy się krzywdzeni powinniśmy jasno komunikować swoje uczucia i potrzeby, ale robiąc to trzymajmy emocje na wodzy, tak aby nie zaogniać konfliktu. Dobrze jest też przeanalizować więzi z osobą biernie agresywną – jeśli jest to nasz wieloletni partner, przyjaciel czy osoba z biura, z którą mamy do czynienia na co dzień, warto pracować nad relacją i rozmawiać o zaistniałej sytuacji. W przypadku dalszych znajomych czy ludzi, z którymi nie łączą nas powiązania emocjonalne można rozważyć zakończenie znajomości i w ten sposób uniknąć ich toksycznego wpływu na nasze samopoczucie.

Terapia psychologiczna – pomoc dla osoby biernie agresywnej

Opanowanie umiejętności reagowania na zachowania biernie agresywne jest niezwykle ważne dla ofiar ich doświadczających, ale osoba pasywnie agresywna również potrzebuje pomocy. Terapia psychologiczna umożliwia wypracowanie zmiany postrzegania siebie i swojego otoczenia, co przekłada się na postępowanie wobec innych ludzi. Utrudnieniem może być jednak wypieranie problemu i niechęć przyznania się do błędów.

Podstawą [UsW1] leczenia jest zbudowanie zaufania pomiędzy terapeutą, a pacjentem. Tylko wtedy możliwe jest poznanie głębszych motywacji czy czynników wpływających na postawę osoby biernie agresywnej. Terapia rozpoczyna się od omówienia wzorców rodzinnych, interakcji pomiędzy jej członkami oraz zdefiniowania aktualnego postrzegania osób, wokół których narastają problemy. Psycholog w rozmowie szuka źródła lęku oraz skupia się na budowaniu pozytywnej samooceny i zmianie myśli automatycznych, prowadzących do destrukcyjnych zachowań. Osoby biernie agresywne nie potrafią wyrażać emocji, trudno jest im mówić o swoich uczuciach, dlatego tak ważne jest zapewnienie poczucia bezpieczeństwa. Osiągamy to poprzez stałe angażowanie pacjenta w planowanie leczenia, dzięki czemu ma wrażenie kontroli przebiegu terapii – komentuje Mateusz Kempiński, psycholog z Centrum Medycznego CMP.

Bierna agresja potrafi wyrządzić taką samą krzywdę psychiczną, jak przemoc fizyczna. Konsekwencją zachowań pasywnie agresywnych jest zazwyczaj rozpad relacji i konflikty, które znacznie utrudniają funkcjonowanie w społeczeństwie. Osoby przejawiające tendencje do biernej agresji powinny pracować nad sobą i korzystać z pomocy psychologa, natomiast ofiary muszą nauczyć się reagować na działania kierowane w ich stronę i nie ignorować problemu.

O ekspercie

Mateusz Kempiński – magister psychologii o specjalności psychologia kliniczna. W Centrum Medycznym CMP pracuje jako psycholog i psycholog dziecięcy. Specjalizuje się w psychologii sportu oraz terapii psychologicznej.

Centrum Medyczne CMP to polska, rodzinna firma, która powstała w 2002 roku na bazie zespołu prywatnych gabinetów, w których przyjmowali lekarze z rodziny Walickich, a także spokrewnieni oraz zaprzyjaźnieni z rodziną. Obecnie Centrum Medyczne CMP to sieć przychodni medycznych, posiadających 14 placówek na terenie Warszawy, Piaseczna i Łomianek oraz współpracujących z ok. 300 podwykonawcami na terenie całej Polski.