Wchodząc w relację emocjonalną z drugą osobą wyruszamy w podróż, której biegu tak naprawdę nigdy nie jesteśmy w stanie do końca przewidzieć. Może będzie to jedynie chwilowe zauroczenie, po którym zostanie nam miłe wspomnienie? A może miłość na całe życie, wielka przygoda, która pozwoli nam ujrzeć głębszy sens? Czasem zbyt późno spostrzegamy, jak wiele w kwestii miłości zależy od nas. Im bardziej jesteśmy dojrzali w emocjach, tym lepiej rozumiemy jednak, że powodzenie relacji to nie kwestia przypadkowości…

W teorii wiemy wszystko: o miłość trzeba dbać, należy się wzajemnie słuchać, mówić na głos o tym, co nas martwi, cieszy, boli. Kiedy jednak codzienność wkrada się w nasz związek, kiedy pojawiają się pierwsze życiowe problemy, choroby i inne przeszkody na drodze do szczęścia, wybieramy to, co łatwiejsze. Ciche dni zamiast rozmowy, obwinianie partnera zamiast prób rozwiązania konfliktu… Jasne, nie ma jednej, uniwersalnej recepty na udany związek. Ale istnieją prawdy niezbite o relacji każdej pary kochających się szczerze ludzi. Swoisty dekalog miłości dojrzałej emocjonalnie. Naucz się go całym sercem.

Po pierwsze: Zauroczenie przemija, dbaj o to, by twoje uczucie było głębokie

Miłość, ta prawdziwa i dobra, ma mocne fundamenty. Nie jest chwilowym zachwytem nad czyjąś fizycznością, czy sukcesem towarzyskim lub zawodowym. Głębokie uczucie to szacunek dla naszej drugiej połówki, to zauważanie tych małych szczegółów, które dla innych mogą być niewidoczne. To ciekawość tego, kim jest naprawdę nasz partner czy partnerka.

Po drugie: Podstawą udanej relacji jest chęć zrozumienia drugiej osoby

Upieranie się przy swoich racjach nie prowadzi do rozwiązania problemu. To raczej zamykanie sobie drogi do porozumienia. Jeśli nie starasz się zrozumieć, nigdy nie poznasz dobrze osoby, którą kochasz. Nie pojmiesz dlaczego postępuje tak, a nie inaczej. Nie zobaczysz jej lęków i obaw. I nie będziesz mógł jej wspierać…

Po trzecie: Miłość własna jest ważna

To nieprawda, że w związku trzeba się skupić przede wszystkim na dawaniu siebie ukochanej osobie. Dobry związek to nauka brania i dawania – w tym samym stopniu. Poza tym, miłość własna uczy nas mądrze i dobrze kochać innych, nie zapominajmy o tym.

Po czwarte: Nie jesteśmy jednością

Wbrew wszystkiemu, co do tej pory słyszałeś. Wchodzimy w związki jako osobne byty, osobowości, charaktery i historie. Nie stajemy się automatycznie jednością, tylko budujemy razem relację, krok po kroku, każdego dnia. Wzbogacamy związek dając mu po trochu z siebie. Ale musimy zachować pewną odrębność, a przede wszystkim – własną przestrzeń.

Po piąte: Szacunek przede wszystkim

Miłość, która poniża, wyśmiewa, nie stara się zrozumieć, napiętnuje… Zdarzyło się wam utkwić w takim toksycznym związku? Ta dziwna zależność niewiele ma wspólnego z prawdziwym, szczerym uczuciem. Jest to raczej uzupełnianie własnych, poważnych deficytów kosztem zdrowia psychicznego drugiej osoby. Szacunek to podstawa dobrej miłości i mocnej relacji.

Po szóste: Ważne decyzje podejmuj wspólnie z partnerem

Wchodząc w związek, zawierasz układ z ukochaną osobą. Powinniście być wobec siebie jak najbardziej uczciwi, a wszelkie życiowe decyzje podejmować biorąc pod uwagę wspólne dobro i dobro waszego związku. Trzyletni kontrakt na końcu świata z pewnością przewróci waszą związkową codzienność do góry nogami. To, co dla ciebie jest szansą na rozwój, może stanowić ogromne wyzwanie i wyrzeczenia dla twojego partnera i waszej relacji… Są momenty, w których nie można stawiać drugiej osoby przed faktem dokonanym.

Po siódme: Zaakceptuj to, czego zmienić nie możesz

Nie ma na świecie dwojga ludzi, którzy byliby swoim dokładnym lustrzanym odbiciem. Nie ma miłości, która samoczynnie zmienia wszystko na lepsze. Zmiany wymagają czasu, chęci, cierpliwości i determinacji. Konieczne są tak naprawdę tylko te, które znacznie poprawią jakość waszej relacji. Nie zmieniaj ukochanej osoby na siłę. Skup się na tym, co uważasz w niej za wspaniałe i cudowne. Nie oceniaj.

Po ósme: Bądz obecny

Na dobre i na złe, w zdrowiu i w chorobie. Z papierkiem lub bez. Słuchaj, wspieraj, miej czas. Nie przegap tego, co ważne.

Po dziewiąte: Wybaczaj

Nie chowaj urazy, nie tłum emocji i gniewu. Rozmawiaj, wyjaśniaj. Mów o swoich uczuciach, ale nie obwiniaj. Staraj się zawsze dojść do porozumienia. Pokazuj, że ci zależy.

Po dziesiąte: Kochaj bezwarunkowo lub nie kochaj wcale

Co to za miłość, która mówi: Będę Cię kochać, jeśli staniesz się taki/ taka, jakim/jaką sobie Ciebie wymyśliłam. Prawdziwe uczucie nie stawia warunków, nie wymusza działania, nie szantażuje.