Wbrew pozorom, problem smogu nie znika wcale wraz z zimą. W upalne dni borykają się z nim np. mieszkańcy dużych miast – gdy pod wpływem promieniowania słonecznego spaliny z zakorokowanych ulic ulegają groźnym reakcjom i przemianom fotochemicznym. Tak naprawdę, zanieczyszczone powietrze truje nas więc niemal przez cały rok, a zdrowotne tego skutki są zatrważające. Eksperci jednak przekonują, że nie musi tak być i podkreślają, że każdy z nas ma wpływ na czystość powietrza! Sprawdź, co możesz zrobić, by poprawić jego jakość, a także lepiej chronić się przed smogiem.

Według wytycznych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska zaledwie przez 35 dni w roku dobowy poziom pyłów zawieszonych PM10 może przekroczyć 50 µg/m3, abyśmy mogli mówić o tym, że oddychamy świeżym powietrzem. Tymczasem jak wynika z danych Edukacyjnej Sieci Antysmogowej (ESA) już w połowie lutego tego roku w 43 miejscach w Polsce roczny limit został przekroczony! Są takie miejscowości w Polsce, gdzie ten przekroczony limit utrzymywał się przez ponad sześć miesięcy!

Co to oznacza w praktyce?

„Jeśli pomiar wskazuje, że poziom PM10 wynosi 50 µg/m3 (mikrogramów na metr sześcienny), wówczas w każdym z 12 m3 powietrza, którym oddychamy w ciągu doby, znajduje się 50 µg pyłu. Warto też mieć świadomość, że nie tylko nasze płuca są narażone na skutki zanieczyszczenia powietrza – drobniejszy pył PM2,5 jest w stanie przedostać się nawet do krwi i tym sposobem w ciągu 5 minut jest rozprowadzany po całym organizmie” – wyjaśnia Barbara Leśniczak, kierownik Edukacyjnej Sieci Antysmogowej (ESA).

Eksperci ESA podpowiadają co robić, aby w zakresie swoich możliwości przyczynić się do poprawy stanu powietrza, a także jak o siebie zadbać, by uchronić się przed złymi skutkami smogu:

  1. Monitoruj stan powietrza. Wyrób w sobie nawyk sprawdzania raportów smogowych (np. strona esa.nask.pl, specjalne aplikacje na smartfony, oficjalne komunikaty o stanie powietrza, informacje w telewizyjnych prognozach pogody) i dostosuj swoją aktywność na zewnątrz do panujących warunków.

•    Szczegółowe informacje na temat norm jakości powietrza, a także bieżące dane pomiarowe można znaleźć m.in. na stronie GIOS.

  1. Pozostań w domu – gdy poziom pyłu zawieszonego przekracza dopuszczalne normy. Zrezygnuj wtedy nawet ze spaceru.

•    Nie biegaj i nie uprawiaj innych sportów na zewnątrz – w czasie wysiłku fizycznego oddychasz szybciej i do twoich płuc dociera nawet kilka razy więcej powietrza niż w czasie spoczynku, dlatego więcej szkodliwych substancji może trafić do twojego organizmu.

•    Nie wietrz mieszkania – powietrze w mieszkaniu będzie czystsze niż na zewnątrz (stężenia pyłów w mieszkaniach są średnio o połowę niższe niż na zewnątrz). Jeśli masz oczyszczacz powietrza, pamiętaj, aby go włączyć.

  1. Załóż maskę przeciwsmogową.

•    Jeśli musisz wyjść z domu, szczególnie o siebie zadbaj. Wybierz maskę przeciwsmogową – najlepiej wyposażoną w filtr HEPA połączony z filtrem z węglem aktywnym. Maski dobrej jakości potrafią zatrzymać ponad 99 proc. pyłów PM2,5 i PM10, a także innych zanieczyszczeń powietrza.

•    Aby zmniejszyć ilość szkodliwych substancji, które przedostają się do organizmu, ogranicz rozmowy na zewnątrz, oddychaj przez nos, a po powrocie do domu przemyj oczy wodą albo solą fizjologiczną, oczyść nos, przepłucz gardło.

  1. Wybierz dobre źródło ogrzewania.

•    Jeśli ogrzewasz swój dom indywidualnie i masz stary piec, sprawdź, czy twoja gmina prowadzi program dofinansowania i wymień kopciucha na nowoczesny piec.

•    Zrezygnuj z używania kominka. Stężenia zanieczyszczeń wewnątrz pomieszczeń, w których pali się w kominku, bywają wyższe niż na otwartej przestrzeni.

  1. Dbaj o stan techniczny auta.

•    Pamiętaj o regularnej wymianie filtra kabinowego, który oczyszcza powietrze zasysane do wnętrza pojazdu.
•    Jeśli jesteś właścicielem auta z silnikiem Diesla, upewnij się, że twój samochód posiada filtr DPF (filtr cząstek stałych).

Co to jest smog typu Los Angeles?

To rodzaj smogu, który powstaje w suche, upalne dni w dużych miastach, w których panuje duży ruch uliczny. Powstaje on głównie ze spalin samochodowych, w efekcie reakcji i przemian fotochemicznych – zachodzących pod wpływem promieniowania słonecznego. Konkretnie, np. zawarte w spalinach tlenki węgla, tlenki azotu i węglowodory ulegają wtedy reakcjom, w wyniku których powstają kolejne substancje zanieczyszczające powietrze, takie jak: PAN (azotan nadtlenku acetylu), aldehydy oraz ozon.

Kilka wspomnianych wyżej prostych działań realnie pomaga zrobić duży krok w stronę ochrony czystego powietrza. Warto je wdrażać, gdyż stawką w grze jest nasze zdrowie, dobre samopoczucie i dłuższe życie. Przypomnijmy, że skutki częstego i długotrwałego przebywania w zanieczyszczonym powietrzu mogą być naprawdę zatrważające. Wiąże się z tym zwiększone ryzyko zapadania na różne choroby: m.in. układu oddechowego, nerwowego, krążenia, a także alergie i nowotwory. Zanieczyszczone powietrze oznacza również wzrost stężenia substancji toksycznych w glebie, co przekłada się negatywnie na jakość zdrowotną żywności.

Oczywiście sposobów mogących poprawić jakość powietrza jest znacznie więcej – począwszy od sadzenia drzew i rozwoju terenów zielonych w miastach, a na wdrażaniu ekologicznych technologii produkcji przemysłowej i energii kończąc. Tyle, że tego typu rozwiązania nie leżą już w gestii „zwykłych ludzi”, lecz raczej polityków, samorządowców i wielkiego biznesu.  

Oprac. Monika Wysocka, zdrowie.pap.pl

Źródła:

Edukacyjna Sieć Antysmogowa.

Informacje na temat smogu fotochemicznego ze strony Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie (MUW).

Źródło informacji: Serwis Zdrowie